W ostatnim czasie za sprawą wydawnictwa Prószyński i S-ka na naszym rynku wydawniczym ukazała się kolejna część serii Oblicza Zła, w której prezentowani są najwięksi zbrodniarze naszych czasów. Do tej pory w cyklu ukazały się sylwetki Stalina, Hitlera, Mussoliniego, Bormana, Himmlera i Goebbelsa. Postacie te związane były ze zbrodniami II Wojny Światowej. Teraz przyszła kolej na człowieka, który w pełni zasłużył, aby znaleźć się w tym niesławnym gronie. Jednak jego zbrodnie, mimo że równie przerażające co te popełnione przez wspomnianych wcześniej przywódców, nie są tak mocno nagłośnione. Mowa tu o Pol Pocie, który w imię zbrodniczej ideologii wymordował jedną czwartą ludności Kambodży.
Postać Pol Pota jest generalnie znana, jednak zbrodnie jego i Czerwonych Khmerów rzadko są nagłaśniane i szerzej analizowane. Być może ulegnie to zmianie za sprawą tej ciekawej pozycji, która nie tylko skupia się na ukazaniu samej osoby Pol Pota, ale także w miarę szczegółowo ukazuje najnowszą historię Kambodży przedstawiając mechanizmy władzy i przyczyny dojścia do rządów komunistów. Można zadawać sobie oczywiście pytanie - czy interesuje nas historia państwa na drugim końcu świata? W tym przypadku nie chodzi jednak jedynie o ukazanie samej historii, ale tkwi tu także próba poszukiwania istoty zła, mechanizmów kierujących ludźmi wyrządzającymi zbrodnie na swoich pobratymcach w imię ideologii.
Philip Short bardzo dogłębnie analizuje komunistyczny ruch Czerwonych Khmerów. Przedstawia to pseudo-utopijne państwo, które było celem samym w sobie dla ruchu komunistycznego. Niestety jak w każdym tego typu ustroju, głównym sposobem dotarcia do tego celu była wręcz masowa eksterminacja ludności. Niewyobrażalne okrucieństwo zmieniło w koszmar życie setek tysięcy ludzi, a niektóre źródła podają nawet liczby przekraczające milion.
Najistotniejszym elementem, który wysuwa się na pierwszy plan tej historii jest fakt, że Pol Pot, w porównaniu z większością mieszkańców Kambodży, nie był zdesperowanym, niepiśmiennym wieśniakiem, który walczył o poprawę swojego losu. Był to człowiek wykształcony, studiował na jednej z paryskich uczelni. To właśnie tam rozpoczął się marsz, który całkowicie odmienił państwo. Jednak ruch komunistyczny zapoczątkowany przez Pol Pota w znaczący sposób różnił się od marksizmu, czy maoizmu. Ruch Czerwonych Khmerów opierał się raczej na biednym chłopstwie, a nie na klasie robotniczej, co w Związku Radzieckim, czy Chinach byłoby nie do pomyślenia. Dla Marksa proletariat przemysłowy uosabiał postęp, a chłopstwo reprezentowało zacofanie. Pol Pot wyłamał się z tych ram nie ze względu na to, że wolał chłopów, ale to właśnie ta klasa była w Kambodży najbardziej uciskana, a zarazem najbardziej liczna.
Autor ukazuje także wiele faktów i wydarzeń z wojny i po wojnie. Bitwy, bombardowania, mordowanie ludzi z zimną krwią były na porządku dziennym. Ważnym elementem, który miał wpływ na masowe eksterminacje było zderzenie dwóch kultur. Dwie Kambodże, do pewnego czasu rozdzielone, w pewnej chwili zderzyły się ze sobą. Miejska elita zderzyła się z zacofanymi wieśniakami, stanowiącymi przeważającą siłę. Żołnierze pili wodę z klozetów, myśląc, że są to miejskie źródła. Wysokiej rangi działacze wypróżniali się na podłogę mieszkań i zamiatali gałęzią. Takich absurdalnych sytuacji było całe mnóstwo. Wyrzucano amerykańskie dolary, odbiorniki telewizyjne, lodówki i kosztowne meble jako emblematy burżuazji.
Philip Short w swojej książce ukazuje historie i wydarzenia, od których jeży się włos na głowie. Nie są to jednak historie wyssane z palca. Wszystko poparte jest opowieściami świadków, osób z najbliższego otoczenia Pol Pota, ale także osób postronnych i przeciwników politycznych. Cytaty i wycinki z różnych archiwów potęgują autentyczność. Książka z jednej strony przeraża, ale także zmusza do refleksji. Pozwala również zastanowić się nad przyczynami tego stanu rzecz. Autor nie mówi tego wprost, ale daje kilka razy do zrozumienia, że sytuacja która narodziła się w Indochinach była efektem gry o wpływy wielkich mocarstw, a w ostateczności każdy umył ręce i pozostawił tych biednych ludzi samych sobie, dopuszczając do jednego z największych ludobójstw w historii świata.
-- tom571
Pol Pot. Pola Śmierci
Autor: Philip Short
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Gatunek: Biografia, Literatura faktu
Data wydania: 8 marca 2016
ZA EGZEMPLARZ DO RECENZJI DZIĘKUJEMY:
CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ:
Polecam też "Uśmiech Pol Pota" - pokazuje ówczesne (a może ogólne) zaślepienie radykalnej lewicy europejskiej. A "Polami Śmierci" sam się kiedyś zainteresuję, bo to naprawdę ciekawy eksperyment społeczny - okrutny, owszem, ale jedyny na taką skalę, przeprowadzony w tak charakterystycznym państwie jak Kambodża. Dlatego warto analizować i wyciągać wnioski.
OdpowiedzOglądałem kiedyś film Pola Śmierci. Swojego czasu zrobił na mnie ogromne wrażenie. Aż włos się jeży na głowie jak pomyśli się co ci ludzie przechodzili. Choć z drugiej strony nie musimy patrzeć na drugi koniec świata. Przecież w naszej najnowszej historii działy się podobne rzeczy. Ile milionów ludzi straciło życie w imię ideologii i za sprawą kilku chorych ludzi.
Odpowiedz