Ścieżka Strachu to jeden z pierwszych filmów niezwykle utalentowanych braci Coen. Nakręcona w 1990 roku produkcja stanowi adaptację powieści Dashiella Hammetta. To od niego wychodzili w swoich słynnych filmach Kurosawa i Leone. Udało się braciom zebrać znakomitą, jak na owe czasy, obsadę: Jon Polito, Al Mancini, Albert Finney, Gabriel Byrne, czy John Turturro to w zasadzie samograje. Dodajmy do tego muzykę Cartera Burwella oraz zdjęcia Barry'ego Sonnenfelda i mamy przepis na sukces.
Trzeci film w dorobku Braci to dramat gangsterski, którego akcja rozgrywa się w latach 30-tych, czasie prohibicji. W jednym z amerykańskich miasteczek trwa wojna o władzę między miejscowym mafiozem Leo i włoskim bossem. Podążamy za Tonym, który stoi gdzieś pośrodku, ze swoim własnym planem, który może przypłacić życiem. Razem ze swoim szefem, Leo, zakochują się w tej samej kobiecie. Tymczasem boss otrzymuje zadanie zabicia Tony'ego.
Ścieżka strachu pod wieloma względami zaskakuje. Z jednej strony to rasowe kino gangsterskie, z drugiej - pewnego rodzaju ogrywanie schematów i przerabianie ich na własną modłę, żeby nie powiedzieć - parodiowanie. Są tu elementy odnoszące się do kina noir, chociażby sama postać Tony'ego. W ogóle cała galeria bohaterów zdaje się być wyjęta z innych filmów. Jest więc tu, w sposób charakterystyczny dla Coenów, kreatywna zabawa gatunkami, nie stroniąca od humoru i ironii.
Zachwycają niejednoznaczni, wielowymiarowi, choć na ogół przerysowani bohaterowie. Jedynie postać grana przez Byrne'a zdaje się być stonowana, a sam aktor oszczędny w swojej grze. Pozostali pięknie szarżują, tworząc pokraczne, ale fascynujące kreacje. Dużo w tych bohaterów cynizmu, mało empatii, są to na ogół postaci odpychające, jak miasteczko, które jest w stanie tyle zła pomieścić. Nie ma tu jasnego podziału na dobrych i złych.
Jest za to to, czego od porządnego kina gangsterskiego się wymaga. Miłość, zbrodnie, strzelaniny, klimat, angażująca fabuła, znakomita scenografia i ścieżka dźwiękowa, wielokrotnie odwołująca się do muzyki klasycznej. Czysta poezja. Dla fanów braci Coen pozycja obowiązkowa.
Mieszkańcy Lublina będą mogli obejrzeć Ścieżkę Strachu we wtorek, 18 października o godz. 18. Projekcja przygotowana przez Kinoteatr Projekt w ramach Dyskusyjnego Koła Filmowego Benshi odbędzie się w Centrum Kultury w Lublinie (ul. Peowiaków 12). Wstęp wolny.
-- Damian Drabik

Reżyseria: Joel i Ethan Coen
Scenariusz: Joel i Ethan Coen
Obsada: Gabriel Byrne, John Turturro, J.E. Freeman, Al Mancini, Albert Finney, Steve Buscemi, Jon Polito, Marcia Gay Harden
Muzyka: Carter Burwell
Zdjęcia: Barry Sonnenfeld
Gatunek: Thriller, Dramat, Gangsterski
Kraj: USA
Rok produkcji: 1990
CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI FILMÓW? POLUB TĘ STRONĘ
Żałuję, że nie jestem mieszkanką Lublina! Z chęcią obejrzałabym ten film - udało Ci się mnie zachęcić :) Chociaż właściwie do filmów braci C. bardzo zachęcać mnie nie trzeba. Sama się sobie dziwię, że jeszcze go nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńTo ja ta chwila, kiedy chciałabym mieszkać w Lublinie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Coenów, kurczę, każdy ich film jest wielki :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze go nie widziałam i z chęcią obejrzę, bo lubię tego typu klimaty! I fajnie by było zobaczyć to w kinie.
OdpowiedzUsuńTo jeden z najlepszych filmów w dorobku Coenów
OdpowiedzUsuń